Najczęstsze błędy amatorów

28 grudnia 2023

Zacznę od tego kim jest amator w środowisku biegaczy. Amator jest to osoba, która uprawia bieganie nie czerpiąc z tego korzyści majątkowych. Można wyróżnić amatorów na poszczególny grupy. Jedną z nich są Ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o treningu i wzorują się głównie na innych. Skąd mają czerpać wiedzę? Najszybciej z internetu, czyli z for. A każdy potrzebuje indywidualnego podejścia. Na instagramie lub facebooku możemy zauważyć jak to ciężko niektórzy trenują i niestety spora grupa się na nich wzoruje. Nie sztuką jest ciężko trenować a efektywnie! Intensywność i objętość należy odpowiednio dobrać do zawodnika uwzględniając przeszłość sportową, pracę, rodzinę oraz inne obowiązki.

Brak periodyzacji treningu

W skrócie mówiąc nie planujemy, tylko biegamy, biegamy i nagle wpada nam do głowy pomysł pobiegnięcia zawodów na, które nie jesteśmy kompletnie gotowi a mają się odbyć za 2-3 tyg. Periodyzacją nazywamy planowanie swojego treningu długoterminowo wyznaczając cele oraz tygodnie roztrenowania, budowania bazy, bezpośredniego przygotowania startowego jak i tygodnie regeneracyjne. Planowanie, w treningu biegacza jest niezbędne do uzyskania najlepszych efektów.

Stosowanie zbyt wymagających obciążeń treningowych

Chodzi o to, że biegacz, który ma np. życiówkę na 10 km 40:01:00 a chce załamać 40 min. to powinien trenować na złamanie 40:00 a nie od razu 38:00. Powoli małą łyżeczką, aby się nie zachłysnąć - zapamiętaj tą zasadę. Jeden zniesie ten trening pod 38 min ale prawdopodobnie i tak wyniku nie zrobi, ponieważ zbyt mocno trenował. Interwały będą dla niego zbyt wymagające. A drugi nawet nie zniesie i w połowie cyklu tylko się zniechęci. Chodzi o to, aby jak najmniejszym kosztem uzyskiwać jak najlepsze wynik.

Zbyt duży lub zbyt mały kilometraż

Trenując pod konkretny dystans zachowuję się konkretny schemat kilometrażu. W jednym z tygodni się go zmniejsza, a w kolejnym dokłada o kilka procent. Pod 5 km kilometraż nie jest, aż tak duży jak np. pod półmaraton. Zawodnicy, którzy chcą biegać piątki robią często za dużo kilometrów kosztem vo2 max, który jest pod 5 km niezbędnym elementem treningu. Podsumowując dobieraj odpowiednio tygodniowy kilometraż pod dystans do jakiego się przygotowujesz uwzględniając periodyzację treningu.

Zbyt duża ilość startów

Start w sobotę i w niedzielę z dnia na dzień? Nie problem dla wielu z Was. Traktując start jako trening to przejdzie. Odradzam stosowanie tego typu metod, ponieważ nasz organizm musi się odpowiednio zregenerować, bo jak już startujemy to na MAKSA, czyli na swoje 100% możliwości. Starty planujemy w odpowiednim odstępie czasowym, aby do każdego się przygotować jak i ZREGENEROWAĆ. Po maratonie trzeba dojść do siebie czasami nawet kilkanaście dni, stosując delikatny trening.

Wzorowanie się na innych

Ty, ja jesteśmy inni. Każdy z nas potrzebuje indywidualnie dobranego planu do stylu życia oraz rodzaju wykonywanej pracy. Nie wzoruj się na treningach wrzucanych przez innych. Jest to droga donikąd. Na jednego zadziała dany trening a na Ciebie nie. Dany zawodnik może nie potrzebować, aż tak intensywnego bodźca do uzyskania konkretnego wyniku jak ktoś inny. Delikatnie możesz podglądnąć co kto robi, ale nie kopiuj dystansu i tempa.

Brak podstawowej wiedzy

Ja stawiam przede wszystkim na praktykę i wiedzę zdobytą z własnego doświadczenia. Kilkadziesiąt startów na zawodach z dobrymi wynikami robi swoje. Praca z amatorami, w różnym wieku pokazała mi jak bardzo muszę zwracać uwagę na pojedyncze sygnały z raportów treningowych. Amatorzy często bagatelizują sygnały jakie daje im organizm po danej jednostce treningowej i nie przekazują mi 100% informacji. Dlatego należy spowiadać się swojemu trenerowi, nic nie ukrywając.

Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram