Myśląc o solidnym budowaniu formy i utrzymaniu jej stabilnie przez cały rok należy odpowiednio mądrze jak i systematycznie podchodzić do treningów. Przede wszystkim dostosowanie obciążeń do danego okresu bądź cyklu treningowego ma kluczowe znaczenie, ponieważ spora grupa biegaczy nie rozróżnia okresu przed startami, a okresu budowania bazy.
Tak naprawdę budowanie bazy to fundament naszej formy i tutaj stanowczo zaznaczam, że bez zbudowania dobrej bazy pod sezon forma może nie utrzymać się przez cały sezon na poziomie jaki byśmy chcieli. Samo budowanie bazy składa się z okresu wstępnego, a następnie przechodzimy do budowania bazy, która trwać powinna tak długo jak to tylko możliwe. Oczywiście kolejnym etapem jest bezpośredni okres startowy, to wszystko ma ręce i nogi jak już znamy mniej więcej date pierwszego startu, wtedy jest nam łatwiej ustawić to wszystko w kalendarzu.
Odpuszczenie treningów w zimę wiąże się z brakiej adaptacji organizmu do trudniejszych treningów, z większym ryzkiem kontuzji, ponieważ często bywa tak, że biegacze chcą szybko zrobić formę omijając bazę i próbują nadrabiać zaległości z zimy w nieumiejętny sposób, a wiąże się to również z brakiem rozwoju przemian tlenowych, które w bieganiu długodystanowym są praktycznie nie do ominięcia. Uczymy organizm do długiego wysiłku, ale uczymy go również przemian energetycznych, które pozwalają nam biegać długo w określonym tempie.
Podsumowując - odpuszczenie bazy tlenowej to droga do regresu bądź utrzymania takich samych wyników jak w poprzednim sezonie. Budujcie baze, nie czekajcie do ostatniej chwili, nie patrzcie na innych biegaczy. Rozwijajcie się i słuchajcie sprawdzonych oraz skutecznych metod treningowych.
Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com