Garść motywacji na sobotni wieczór💪
Moi drodzy czytelnicy.
Świat pędzi do przodu, technika się rozwija (ja już nawet ledwie nadążam), telefony mają teraz tyle bajerów, że ciężko to ogarnąć, ale najważniejsze jest to, aby dało się dzwonić, pisać sms i korzystać z internetu. Tak samo w bieganiu mamy tak wiele bajerów, pomiary tętna (nie mówie, że to nie jest potrzebne), skarpetki i nawet gacie do biegania, ale tak naprawdę czy da się bez tego żyć? Oczywiście! Finalnie najważniejsze jest samo wyjście na trening i zrealizowanie go wg. założeń. A po treningu możecie sprawdzać te wszystkie bajery jakie Wam pokazuje zegarek lub aplikacja (kadencja, poziom zmęczenia itp.).
Chciałbym Wam przekazać, abyście skupiali się na najważniejszych sprawach, a nie na wszystkim wokół, co tak naprawdę w pewnym momencie może nam przeszkadzać.
Trenujcie, postępujcie mądrze i dawajcie z siebie maksa na zawodach.
Dobrego sobotniego wieczoru 😎
Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com