Kreowanie radości codziennych czynności.
Pędząc przez życie zatrzymaj się na chwilę i spójrz na to w jakim miejscu jesteś teraz, a w jakim miejscu byłeś/aś rok temu, dwa lata temu, a nawet 10 lat temu.
Tak rzadko dostrzegramy to co udało nam się osiągnąć. Tak z perspektywky przeżycia kilku wiosen na tym świecie zauważyłem, że ludzi już nie cieszą małe rzeczy. Musi się wydarzyć ogromna sprawa, żeby komuś coś zaimponowało. Do cholery przecież powinniśmy się cieszyć z małych rzeczy typu pierwsze "Tata" dziecka, zdany egzamin na prawojazdy syna lub córki, wywalczenie podwyżki w pracy, naprawienia cieknącego kranu mimo kompletnych umiejętności przy tego typu pracach.
Moi drodzy. Zacznijcie patrzeć na świat przez różowe okulary, a wszystkie niepotrzebne problemy przestaną się tworzyć, a jakość Waszego życia diametralnie wzrośnie 🙂
Z biegowymi pozdrowieniami
Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com