Jak planować starty na miarę swoich możliwości oraz jakie są przeszkody w realizacji planów do np. do maratonu?

17 listopada 2024

Planowanie startów jest zwykle spontaniczne i jest przypływem impulsu lub wybieramy zawody w których już braliśmy udział. Zaawansowani biegacze starają się mądrze dobierać starty wg. startów priorytetowych oraz tych, które pomogą podbić formę. Czasami startuje się na dłuższym dystansie jak w przypadku 5 km, czyli startujemy na 10 km, a docelowo chcemy mocno pobiec na 5 km.

Jak wiecie plan treningowy danego zawodnika jest czymś co nie ma jednakowych schematów dla wszystkich, bo każdy jest inny oraz każdy ma inne cele. Ale jest jedna wspólna cecha dla wszystkich. A mianowicie chodzi o umiarkowaną ilość startów. Startując na dystansie 5 lub 10 km mamy kilkanaście minut wysiłku bardzo intensywnego, a startując na dystansach typu półmaraton lub maraton mamy już nawet kilka godzin wysiłku, który prowadzi do stanów zapalnych w organizmie (naturalne zjawisko) i w konsekwencji musimy się prawidłowo po takim zregenerować, ale musimy też być odpowiednio przygotowani. Teraz ktoś może sobie pomyśleć, że może startować na 5 lub 10 km ile razy chce, a i tak pobiegnie dobrze maraton? No niestety nie, a odpowiedź jest prosta. Kiedy mamy zrealizować porządnie plan treningowy realizując m.in długie wybiegania, które są nieodłącznym elementem w przygotowaniach do maratonu, skoro co kilka tygodni jest bodziec w formie startu? Owszem startować trzeba i przyzwyczajać organizm, ale jeśli mamy zamiar startować na dany wynik i nasze plany oraz marzenia są dla nas priorytetem to gospodarujcie mądzrze polityką startową, bo można się nieźle zdziwić na mecie maratonu lub nawet po trzydziestym kilometrze, kiedy odezwą się braki treningowe. Nie da się startować prawie co tydzień przygotowując do maratonu, to musi być spokojny trening z zwiększonym kilometrażem, bo nie można zwiększać kilometrażu i intensywności - zapamiętajcie tą zasadę.

Trenujcie i startujcie tak, aby był czas na stary i był czas na trenowanie, bo bez jednego ani drugiego nie ma formy, tylko pojawiają się momenty zwątpienia.

Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram