Dlaczego zawodnik nie może przyspieszyć na zawodach - zrobić finiszu? TRZY PRZYCZYNY

26 czerwca 2024

Bieganie na jak najlepszy czas na zawodach rządzi się swoimi prawami. Oczywiście podstawową rzeczą, która musi być zrobiona przed to solidne realizowanie planu treningowego, a głównie chodzi o systematyczność. Każdy start można łatwo popsuć, a im dłuższy dystans, w którym startujemy tym łatwiej o defekt. Podziele tekst na trzy główne aspekty, które dają jasny obraz na sprawę.

1. Względy fizjologiczne

Tutaj dzielimy zawodników na szybkościowych oraz na wytrzymałościowych. Jeśli jesteś zawodnikiem szybkościowym to masz więcej włókien szybkokurczliwych, jak pobiegniesz dobrze taktycznie to będziesz mieć o wiele lepszy finisz niż zawodnik wytryzmałościowy. Taki zawodnik zazwyczaj zaczyna spokojniej, a na finiszu potrafi ograć zawodników wytrzymałościowych. Zawodnik wytrzymałościowy, jeśli chce ograć szybkościowca i jesteście na podobnym poziomie to musisz przyśpieszyć i ucieć. Najlepiej od początku narzucić tempo. Narzucone tempo zawodnik wytrzymałościowy musi utrzymać jak najdłużej będzie w stanie (dotyczy tylko wytrenowanych zawodników), aby jak najmniej tracić pod koniec dystansu. Jeśli uciekniesz dostatecznie dużo to jest szansa, że zawodnik szybkościowy już Cię nie dogoni.

2. Zła taktyka

Zaczynając swoją taktyką adekwatną do poziomu wytrenowania i na swój typ zawodnika, to wtedy masz szansę na koniec dystansu przyśpieszyć. Jeśli taktycznie rozegrasz źle i zbyt forsownie zaczniesz, dodatkowo będąc w słabej dyspozycji to już nie przyśpieszysz, a nawet będziesz dużo zwalniać. Jak już powyżej pisałem - dzielimy na kategorie zawodników szybkościowych i wytrzymałościowych, ale dobra taktyka to kluczd o sukcesu. Z biegiem lat i nabywaniem doświadczenia każdy zawodnik jest już świadomy jaka taktyka jest dla niego dobra i jakie ma możliwości.

3. Złe metody treningowe

Kolejnym powodem dlaczego zawodnik nie jest w stanie zrobić finiszu na zawodach są złe metody treningowe. Trenowanie finiszu na treningach jest czymś o czym zapominają zawodnicy. Jak to wygląda w praktyce? Chodzi o rozkręcanie tempa m.in w biegach ciągłych, a nawet w treningach powtórzeniowych. Dlatego tak często szkolę moich podopiecznych, że pierwsze odcinki zawsze zaczyna się spokojniej i bardzo trzeba uważać na tempa. Przykładowo mając zadany bieg ciągły 8 km po 4:10 - pierwszy 2 km biegniemy po 4:15, a później wchodzimy na docelowe tempo, a jak biegnie się dobrze to ostatnie 2 km można nawet troszeczkę szybciej pobiec (powiedzmy do max 4:05-4:00). Tym sposobem właśnie uczymy organizm rozkręcania tempa.

Moi drodzy. Trenowanie biegania na pierwszy rzut oka prosta sprawa, lecz zawiera to w sobie wiele aspektów o których zapomina większość biegaczy. Trenujemy wszystko tak, aby na zawodach byc w 100 % gotowym na to co nas czeka.

Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram